wpisy na blogu

Jakiś czas nas nie było ale to dlatego, że prace szły do przodu a czasu było mało. Poddasze mamy wymurowane i czekamy na więźbę, która ma być w przyszłym tygodniu. Działamy trochę pod presją czasu, bo nie wiadomo kiedy nas zastanie zima ale są optymistyczne prognozy więc mamy nadzieję, że zdążymy przykryć domek. Zdecydowaliśmy się na zakup dachówki glazurowanej czarnej firmy Tondach

A tak wygląda na razie góra (oczywiście w trakcie powstały nowe pomysły i niewielkie zmiany :D) Więcej zdjęć w galerii