Dużo się wydarzyło ;D
Dawno nas nie było a tak naprawdę już mieszkamy...wprawdzie zostaliśmy w pewien sposób do tego zmuszeni i nie dokończyliśmy góry ale pokażę Wam nasz dół. Było z nim trochę perypetii, ale bez tego na budowie ciężko :p Najważniejszym elementem składowym była łazienka, którą sobie wymarzyłam i udało mi się do tego przekonać męża :D:D ale to sami zobaczycie na zdjęciach w naszym wykonaniu ;P Jeszcze brakuje tylko prawdziwej kuchni ale ta będzie zamontowana w połowie czerwca (już przywykłam do czekania :P) Powoli dochodzimy do ładu z bałaganem, ale jestem pozytywnie nastawiona i myślę, że niedługo będzie coraz lepiej. Drzwi wewnętrzne będą montowane za tydzień, ale to pokażę jak już będą.
P.S. Może podpowiecie mi jak wstawiać zdjęcia aby nie były przekręcone? Kiedyś to jakoś robiłam, ale zapomniałam
Komentarze