Prace elewacyjne
Witamy ponownie z naszego placu boju ;-) Uporaliśmy się z siatką i pierwszą warstwa kleju na ociepleniu. Walkę podjął mąż i jak na pierwszy raz nieźle mu wyszło, ale drugą warstwę pozostawił ekipie, której oczekujemy w przyszłym tygodniu ;-D Mam wrażenie, że na tym etapie im więcej ubywa kasy tym mniej widać efektów ;-/
Komentarze